Heej Kochani! <3
Dzisiaj przychodzę do Was z codziennym postem.
Od jakiegoś czasu jestem strasznie leniwa i nic mi się nie chcę. Z nauką też nie idzie mi za dobrze, przez moje lenistwo nie chcę mi się uczyć, odrabiać zadań domowych. Nie mam ochoty jeździć na chór, co do niedawno było dla mnie przyjemnością. Nie kiedy nawet nie chcę mi się włączać laptopa, więc tego nie robię. Dostałam kolejna nominację do LBA, ale nie mam chęci myśleć nad odpowiedziami, pytaniami i blogami, które chcę nominować, więc nie będę pisała posta na ten temat. Ale za nominację i tak bardzo dziękuję! Od niedawana przestałam pisać sms'y, gdyż rodzice zabrali mi telefon przez to, że się nie uczę. Wydaję mi się, że to da mi jakąś nauczkę i zmotywuje do nauki. Ostatnio pogoda również mnie nie zadowala, bardzo się popsuła. Było dosyć ciepło. ładnie, słonecznie.. A tu nagle z dnia na dzień przychodzi wielka wichura, zaczyna padać deszcz, jest zimno i ponuro. Ostatnimi czasy chodzę jakaś przygnębiona, zdołowana, "zamulona", nie mam humoru. To zapewne przez tą okropną pogodę czuję się tak, a nie inaczej. Jak zauważyliście nic mnie nie zadowala, wszystko ma jakieś wady, nie podoba mi się i jestem na "NIE".
Postanowiłam, że dzisiaj chociaż trochę przestanę się lenić i zrobię coś dla Was, czyli napiszę krótkiego posta co tam u mnie słychać. Nawet dzisiaj sobie w Mario pograłam. Przypomniały mi się stare, dobre dzieciństwo :')
W piątek, 21 marca jest Pierwszy Dzień Wiosny oraz Dzień Wagarowicza. Ktoś wybiera się może na wagary? Ja akurat nie. Ten dzień u nas w szkole jest takim luźnym dniem. Samorząd uczniowski zorganizował taki jakby konkurs. Przedstawiciel każdej klasy na zebraniu samorządu losował kolor, w którym cała klasa 21 marca ma się ubrać. My w tym roku wylosowaliśmy różowy. Jestem bardzo ciekawa czy każdy będzie miał coś różowego. Na pewno będzie zabawnie. Biorę w ten dzień aparat do szkoły, postaram się zrobić kilka zdjęć i zdać Wam relację.
Ja mykam spać Kochani, a więc do zobaczenia pojutrze i dobranoc <3
Ja niestety za stara jestem na wagary, a i w ostatnim roku przed maturą każdy dzień jest cenny. Co prawda wczoraj na 28 osób w klasie było ledwo 10, ale jednak możliwość dowiedzenia się czegoś od nauczyciela indywidualnie dużo dała. Ostatnio niestety też tak mam, że niewiele mi się chce, ale wiosna za oknem, trzeba się w końcu pozbierać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie http://meisterclif.blogspot.com/