Jak ten czas szybko leci prawda? Jeszcze całkiem niedawno odpoczywaliśmy beztrosko na plaży czy nad jeziorem, a teraz? Całymi dniami przy książkach trzeba siedzieć. Nie powiem, jest to trochę przytłaczające, a nawet bardzo. Ta codzienna rutyna, ciągle to samo. SZKOŁA - DOM - NAUKA. To wszytko jest już meczące. Dopiero minął pierwszy tydzień i leci drugi, a ja się czuje jakby był już środek semestru. Brakuje mi tych wolnych dni i spania do południa. Z tego również powodu zaczynam zaniedbywać bloga i Was, moich czytelników. Bardzo gorąco Was za to przepraszam, ale praktycznie nie mam czasy, aby zasiąść do laptopa. W tygodniu, nie dotykam komputera, no chyba, że muszę sprawdzić coś do szkoły. Takie błahostki jak Facebook czy Instagram sprawdzam na telefonie. Zapraszam na mojego instagrama, aby być na bieżąco i śledzić co się u mnie dzieje :) Oczywiście masa nauki, jak to trzecia klasa gimnazjum. Już od pierwszego dnia nauczyciele dołują nas egzaminami. Ale szkoła to nie tylko takie zło, można spotkać się ze znajomymi, wyszaleć i pogadać. Niestety na okres szkolny, zniknęło moje wakacyjne ombre. No może nie tak całkowicie, ale ma teraz naturalny odcień blondu. No cóż, szkoła to szkoła.
Na weekend planowałam zrobić DIY, więc bądźcie gotowi. A ja teraz lecę.
Do zobaczenia!
Widzę pokój w stylu Londynu ♥
OdpowiedzUsuńdokładnie tak wyglądają moje ostatnie dni szkoła-dom-nauka :X mnóstwo nauki!
OdpowiedzUsuńhttp://nutellaax.blogspot.com/
Podoba mi się Twój pokój, a raczej to, co widzę z niego za Twoimi plecami :)
OdpowiedzUsuńI po czasie, ja bym się chętnie z Tobą zamieniła i nie miała tych 19 lat i nie szła na studia, a za Ciebie do beztroskiego gimnazjum <3
http://karmelowablondynka.blogspot.com/
Jak zawsze świetnie!
OdpowiedzUsuńhttp://kaschaundkascha.blogspot.de/